"Miś i przyjaciele", tempera na drewnie, 40 cm X 40 cm, Bydgoszcz, Polska, 2003 rok. Pracę "Miś i przyjaciele" chciałabym zlicytować na aukcji charytatywnej we współpracy ze stowarzyszeniem "Zweite Heimat…
Ich lade Euch zu meiner Ausstellung ein, der ersten nach einer zweijährigen Pause wegen der Pandemie. Wenn Ihr könnt, kommt, ich lade Euch ein. Warten auf Euch "Tiere im Garten der Phantasie"
Wczoraj i dziś spacerowałam i rysowałam. Zrobiłam kilka jesiennych szkiców, które Wam tutaj zaprezentuję. Są tak kolorowe jak jesienne liście, które spadają nam na głowy. Jesień pachnie i wygląda cudownie, do tego pada deszcz i wszystko nabiera intensywnych kolorów.
Mamy jesień, a dla mnie ta pora roku to czas buraków. Kiszę buraki, robię sałatkę z buraków i piję sok z buraków. W związku z tym chciałabym przypomnieć o moim obrazie "Czerwone buraki". Namalowałam go w Körbecke - Borgentreich w 2019 roku. Jest to obraz olejny malowany na płótnie o wymiarach 80 cm x 80 cm.
Ponieważ mam w swoim archiwum zbyt mało zdjęć moich obrazów, sfotografowałem dziś mój stary obraz zatytułowany. " Pan ze śrubkami", olej na płótnie 100 cm X 70 cm. Obraz ten powstał w 2011 roku. Namalowałam go specjalnie na wystawę zbiorową w Muzeum Techniki w Szczecinie. Tematem obrazu jest miłość do starej techniki, śrub, sprężyn, starych samochodów i motocykli.
Maluję jednocześnie cztery abstrakcyjne obrazy. Bawię się kolorami i formami słuchając muzyki i różnych audycji radiowych. Moje nowe obrazy są dość duże, każdy ma 120 cm szerokości i 100 cm wysokości. Nie wiem jeszcze czy będą to obrazy pionowe czy poziome. Wciąż się nad tym zastanawiam.
Ich werde Porzellan dekorieren. Ich werde Muster auf eine große Salatschüssel und auf Fliesen malen, die gerade trocknen. Ich habe das noch nie gemacht, aber jetzt habe ich versucht, auf eine Tasse zu malen. Was ihr unten seht, sind die Ergebnisse dieser Malerei. Im Moment sieht es noch etwas primitiv aus, aber ich werde besser darin werden, auf Porzellan zu malen.
Maluję dużo i często. Powstają nowe obrazy, niektóre z nich będą bardzo duże. Postaram się je zaprezentować na nowej wystawie jesienią. Napiszę o tym później. Mam nadzieję, że pandemia nie przeszkodzi w realizacji moich planów.
Kilka lat temu namalowałam abstrakcyjny szkic. Jest to mały obrazek, akwarela na papierze A4. Nawet zapomniałam o nim. I nagle Józef Turek bardzo pięknie to zinterpretował na swoim blogu. Powstał wspaniały tekst pod tytułem: " Ostatni lot". Jestem zachwycona!
