To dopiero maj, ale już było bardzo gorąco. Teraz, po dwóch dniach deszczu, jest ciepło, ale nie parno. Ale nawet dzisiaj pogoda nie jest już wiosenna, lecz letnia. Pokażę więc dwa obrazy, które namalowałam latem 2021 roku, a których jeszcze tu nie było. Chcę je zaprezentować na mojej następnej wystawie, której roboczy tytuł brzmi „Zwierzęta w ogrodzie wyobraźni”. Wystawa planowana jest na wrzesień, ale o szczegółach napiszę później.